Jakiś czas temu zapowiedziałam KOSMETYCZNY POJEDYNEK cieni do powiek w kremie. Dziś nadeszła pora, żeby go rozstrzygnąć. Jesteście ciekawe, który produkt zwycięży?
wtorek, 20 sierpnia 2013
niedziela, 11 sierpnia 2013
Peeling do ciała Ziaja
Jakiś czas temu, pędząc do kina natknęłam się na firmowy sklep ZIAJI.
Nie wiem jak Wam ale mnie strasznie przypadł do gustu pomysł takiego niewielkiego sklepiku,
w którym wybór produktów jest jednak ogromny. Szczególnie, że do samej firmy mam jakiś sentyment, bardzo ją lubię. Cała ta otoczka działa na mnie tak, że mogłabym tam kupić dosłownie wszystko!
Nie wiem jak Wam ale mnie strasznie przypadł do gustu pomysł takiego niewielkiego sklepiku,
w którym wybór produktów jest jednak ogromny. Szczególnie, że do samej firmy mam jakiś sentyment, bardzo ją lubię. Cała ta otoczka działa na mnie tak, że mogłabym tam kupić dosłownie wszystko!
Tym razem padło jednak na PEELING MYJĄCY GRUBOZIARNISTY REBUILD.
Jest to peeling mający wspomóc między innymi aktywność antycellulitową. Generalnie nie wierzę w jakąś mega cudowną moc kosmetyków pielęgnacyjnych ale uwielbiam wszelkie gruboziarniste zdzieracze. Używanie ich to po prostu dla mnie przyjemność. I ten jest całkiem fajny. Skóra jest po nim oczyszczona i gładka. Konsystencja też jest w sam raz. Jednak muszę przyznać, że chyba bardziej do gustu przypadnie mi CZEKOLADOWY PEELING MYJĄCY, na który już się czaję. Jakoś bardziej do mnie przemawiają produkty, zapachy czekoladowe, cukrowe, miodowe i wszelkie orientalne niż takie energetyzujące, świeże, morskie itd. Jednak jeśli ktoś lubi właśnie takie kosmetyki, to peeling ten polecam.
Jest to peeling mający wspomóc między innymi aktywność antycellulitową. Generalnie nie wierzę w jakąś mega cudowną moc kosmetyków pielęgnacyjnych ale uwielbiam wszelkie gruboziarniste zdzieracze. Używanie ich to po prostu dla mnie przyjemność. I ten jest całkiem fajny. Skóra jest po nim oczyszczona i gładka. Konsystencja też jest w sam raz. Jednak muszę przyznać, że chyba bardziej do gustu przypadnie mi CZEKOLADOWY PEELING MYJĄCY, na który już się czaję. Jakoś bardziej do mnie przemawiają produkty, zapachy czekoladowe, cukrowe, miodowe i wszelkie orientalne niż takie energetyzujące, świeże, morskie itd. Jednak jeśli ktoś lubi właśnie takie kosmetyki, to peeling ten polecam.
Cena: niecałe 13 zł/200ml
Subskrybuj:
Posty (Atom)